Strony

środa, 25 grudnia 2013

Od Laichy cd historii Ekavir'a

Zarumieniłam się, lecz sprawnie to ukryłam. Jeszcze się domyśli...Ale wypadałoby mu odpowiedzieć na ten komplement... Od konieczności odpowiedzi uwolnił mnie widok drzewa Lavil'i.
-O to już tu.
-Bardzo tu ładnie.-powiedział patrzac w poskręcany pień.
-Lubię tu przychodzić, tak żeby pomilczeć, pobyć samą. Ale myślę, że do rozmowy też się nada.-uśmiechnęłam się lekko. Usiadliśmy pod drzewem. Nagle zapytałam:
-Pokarzesz mi swoje oblicze ducha?-spojrzał na mnie zaskoczony-Nie widziałam cię w tej postaci. A jestem baardzo ciekawa. Proszęęę ja też pokażę, o
Zmieniłam się w ducha, Ekavir po chwili wachania też.

<Ekavir?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz