Strony

środa, 15 stycznia 2014

Od Emergeda cd historii Shervany

Szedłem wokół Źródła ze spuszczoną głową. Jak zwykle niespodziewanie zjawiła się obok mnie Et. Truchtała przy mnie, i, nie wiem, czy z pomocą magii, ale byłem pewny, że ona wie. Że wie wszystko.
- Zastanawia się. - westchnąłem.
Pokiwała smutno głową i powiedziała coś, co z pewnością zapamiętam na zawsze.
- Bądź pełen dobrych myśli. Jeśli naprawdę się do tego przyłożysz, Twój wysiłek MUSI być wynagrodzony! - mówiła to z taką pasją i pewnością, że moja nadzieja zaczęła rosnąć.
Obeszliśmy prawie biegiem Źródło do końca i zobaczyłem Shervanę siedzącą z Kainem. Była wyprostowana i wyglądała niezwykle dumnie. Czekała. Na mnie.

<Shervana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz