Strony

wtorek, 11 lutego 2014

Od Vuko

Woda, nie szczególnie za nią przepadam, ale wyjątkowo postanowiłem do niej wejść. Upał jaki był wokół nie pozostawiał mi wyboru. Powoli zanurzyłem łapę, sprawdzajac temperature wody.
- Idealna. - wymruczałem.
Krok za krokiem coraz bardziej zagłębiałem się w jeziorko i rozkoszowałem chwilą chłodu. Gdy woda sięgała mi do połowy szyji, wziąłem głęboki oddech i zanurzyłem się. Otworzyłem oczy i spoglądałem na ten odmienny świat, w którym wyróżniały się różowe, wilcze łapy. Kto tam jest?

< Antek? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz