Basiory

Nasze basiorki:
- 15 aktywnych dorosłych,
- 2 szczeniak,
- 3 Exie'xcie,
- 1 zombie,
- 1 duch <3

BASIORY:


<Po lewej - normalny Emerged, po prawej - jako Demon
Imię: Emerged
Skrót: Em, Emer
Płeć: basior
Wiek: 4 lata
Charakter: miły, szarmancki, romantyczny, zabawny, odważny, energiczny, czasem ekscentryczny, samotny lub złośliwy
Żywioł: Ogień
Moce:
- potrafi manipulować ogniem,
- czasem coś po prostu WIE,
- umie zawiesić czas,
- czasem kaszle.... jak to ująć... ogniście
- dłuższe niż normalne skoki,
- umie tworzyć pola siłowe,
- widzi normalnie mimo mgły, ciemności itp.,
- umie "zostawiać" coś w powietrzu (ekh.. trudno to wytłumaczyć, użyje w opowiadaniu),
Partner: Shervana
Stanowisko: Samiec Alpha, czasem pełni rolę zwiadowcy
Historia: Była, minęła
Towarzysz: Et
Inne zdjęcia: 123
Właściciel: Mereeclar

~~~~~~


Imię: Wasko
Płeć: basior
Wiek: 4 lata
Charakter: miły, pomocny, romantyczny, potrafi walczyć o to co jego
Żywioł: Śmierć
Moce:
- potrafi zabić jednym ruchem,
- ma kontakt ze zmarłymi.
Partner: Blood
Stanowisko: Samiec Beta
Historia: Gdy był mały jego rodzice zmarli.
Towarzysz: Andix
Właściciel: -króliczka-

~~~~~~


Imię: Kill
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: Wiecznie miły i wesoły oraz pomysłowy basior. Potrafi śmiać się z siebie za każdym razem, gdy coś mu się nie uda. Niektórzy postrzegają go jako tchórza, jednak nie jest taki. Zawsze staje w obronie słabszych i nie poddaje się, ale gdy nie ma szans na wygraną, stosuje inną metodę. Jest nią sabotaż lub przekupywanie. To jedna z jego ulubionych rzeczy, drugą jest oczywiście zabawa.
Żywioł: Śmierć
Moce:
- znikanie,
- telekineza,
- czytanie w myślach,
- przywoływanie istot magicznych,
- nie czuje bólu, ale nie oznacza to, że jest nieśmiertelny.
Partner: Szuka
Stanowisko: Samiec Omega
Historia: Długa, smutna i nieprzyjemna, nie powie jej byle komu
Towarzysz: Ariadna
Inne zdjęcia: Jako duch
Właściciel: QQkie

~~~~~~


Imię: Raven
Płeć: basior
Wiek: 3 lata
Charakter: Właściwie nie wiem po co tu się rozpisywać. Wszystko bowiem zależy tu od jego humoru i wydarzeń z najbliższej przyszłości. Kiedyś miły i romantyczny, błyskający żartem basior, pogrążył się w smutku, w który wprawiło go odejście jego ukochanej. Teraz charakter zmienia mu się z dnia na dzień, choć na ogól używa ironii i sarkazmu, gdyż te cechy posiadał od zawsze. Uwielbia również przekomarzać się z innymi, nie żeby się kłócić, ale, by zacieśnić wieźi. Aktualnie rzadko kiedy ukazuje jakieś uczucia. Po prostu chowa to w sobie, kryjąc to w rożny sposób, nie chcąc znów się zakochać, by płakać. Aby zobaczyć jego stare, radosne "ja" trzeba z nim nieco pobyć. Wtedy ukaże to czego nie robił od dawna. Zależnie od Twojej płci i stopnia przyjaźni będzie ukazywał Ci to jaki kiedyś był miły, lojalny, zabawny, szarmancki, zadziorny, czasami zawadiaka. Co prawda niektóre stare cechy nadal u niego są widoczne, takie jak odwaga, ciekawość i poszukiwanie przygód, ale nie zawsze.
Żywioł: Nieokreślony
Moce:
- hipnoza - każdy kto zajrzy w jego oczy, może zostać poddany jego wpływowi, jeśli on tego chce, a przeciwnik nie potrafi się bronic,
- teleportacja - w ułamku sekundy może znaleźć się gdzie indziej, a jeśli posiada dość siły to może również zrobić to z kimś innym,
- zmiennokształtność - potrafi przybrać kształt każdego zwierzęcia, które widział,
- telepatia - zdolność komunikowania się w myślach.
Partner: Od momentu kiedy stracił swoja ukochana nie jest pewien czy tego chce.
Stanowisko: Życie nauczyło go zabijać, a on naucza teraz innych jako Przywódca Zabójców.
Historia: Jako mały szczeniak został porzucony gdzieś w głębi lasu, zdany całkowicie na pastwę losu. Z początku wiedziony węchem, skierował się do niedojedzonego jelenia i z trudem przeżuł jego mięso, za twarde dla takiego malucha. Jednak głodna kulka futra się nie poddawała, wiedząc, że to jego jedyne jedzenie. Jako tako nasycone zwijało się w kłębek w szkielecie martwego zwierzęcia i tak przeżywało pierwsze noce, póki nie znalazła go jakaś obca mu wadera. Nieznajoma, która przyjęła go pod swoje skrzydła i zaopiekowała się nim. To był czas, gdy brykał szczęśliwy po łąkach, bawił się z rówieśnikami - szczeniakami wadery, ganiał za motylami i cieszył się życiem. Tyle ile mógł, a nie był to najdłuższy czas. Niedługo później wybuchła wojna pomiędzy watahami, miedzy którymi leżeli i wadera nie mogła się zająć wszystkimi. Mimo, ze kochała go jak własnego syna, to zostawiła go na środku lasu, z łzami w oczach patrząc jak wola za nią, łka i próbuje dogonić. Jednak on jakby otoczony jakąś boska ochrona przeżył i to. Potrafił już znaleźć sobie jedzenie, a czasem nawet upolować coś. Musiał tylko uważać wtedy, gdy wokół rozlegały się wojenne okrzyki, a tupot łap niemal zawalał malutka norę, w której się kryl. Z czasem jednak podrósł i nie był już całkiem bezsilny. Widząc pojedynczych wrogów - sam ruszał do ataku, chcąc mieć choć tyle przewagi. Z pierwszych pojedynków musiał uciekać, czasami nabawiając się nowych blizn, jednak z czasem mówiono o nim "Postrach Południa", gdyż o tej godzinie się wynurzał. W nocy trwały walki, rankiem wszyscy spali włącznie z nim, a po południu... Polowania, przechadzki, a czasami nawet specjalne wędrówki, by się z nim zmierzyć. Tak oto stał się dobrym wojownikiem, zabójcą. Całkowicie samodzielnym wilkiem, któremu z czasem znudziła się samotność. Chciał dołączyć do jakiejś z watah, które z powodu wojny brały niemal wszystkich, ale Ci, którzy przeżyli spotkania z nim nie zamierzali go wpuścić na ich tereny, a czasem rzucali się na niego. Tak, wiec wyruszył w świat. Minęło kilka lat, parę watah zwiedził, aż w końcu osiedlił się w Wataszce Black Night, gdzie poznał znajomych, przyjaciół, a także swoja miłość. Niestety wszyscy go opuścili, a on zmienił się niemal nie do poznania, skrywając swój prawdziwy charakter pod maska obojętności.
Właściciel: Safira00

~~~~~~


Imię: Kinaj
Płeć: Basior
Wiek: 3 lata
Charakter: miły, odważny, ciekawski, żywiołowy, nadaktywny, wesoły, optymista, czasem potrafi być romantyczny, ma talent do pakowania się w kłopoty, zabawny,
Żywioł: Wiatr
Moce:
-  tzw. 6 zmysł i wyostrzone pozostałe zmysły
-  tworzenie portali
-  tzw. super szybkość
Partner: przygoda xD a tak serio to na razie nikt mu w oko nie wpadł ;)
Stanowisko: zwykły członek
Historia: Od najmłodszych lat jest sam… Bardzo lubi wpadać w tarapaty dlatego zmienia położenie bardzo często ;)
Właściciel: sejlin

~~~~~~



Imię: Alex
Płeć: basior
Wiek: 4 lata
Charakter: miły, romantyczny, pomocny, przyjacielski, sympatyczny, ambitny, inteligentny.
Żywioł: Powietrze i Niewola
Moce:
- umie latać,
- czyta w myślach,
- może wziąć kogoś do wilczej niewoli.
Partner: szuka
Stanowisko: Rozjemca
Historia: nic nie pamięta
Właściciel: -króliczka-

~~~~~~

http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2012/357/a/5/a5beacdda1740df94145a91742a19d17-d5owfjr.png

Imię: Irio
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: miły, szalony, towarzyski, pomysłowy, zadziorny, opiekuńczy, wesoły.
Żywioł: Technologia, Czas i Elektryka.
Moce: Potrafi biec z szybkością dźwięku, reszta jego mocy jest związana z żywiołami.
Partner: szuka
Stanowisko: Dzienny Strażnik
Historia: Odszedł z swojej dawnej watahy, w poszukiwaniu przygody dotarł tutaj.
Inne zdjęcia: 123
Właściciel: Annilla

~~~~~~

http://img221.imageshack.us/img221/2888/9f149fff2cad61dc8d6e64a.jpg


Imię: Vuko Drakkainen
Ksywka: Vuko, Drakk, Kainen
Płeć: basior
Wiek: 3 lata
Charakter: Zmienny. Choć na ogół tryska energią, z uśmiechem na pysku zagadując do każdego to zdarza mu się być też wrednym i bezczelnym oszustem, choć raczej rzadziej. Zależy to też od Twojego nastawienie. Często stosuje się do własnej zasady "Szanuje Cie tak, jak Ty mnie". Z początku zobaczysz go jako otwartego wilka, który bardzo pragnie nowych znajomości i dużej ilości przygód, potem to już Twój wybór. Nie zmienia się on jednak tak o. Musisz bardzo go nienawidzić, by on zaczął pałać tym samym uczuciem do Ciebie, to samo tyczy się też miłości, zwałszcza, ze jest bi. Cechami, które spotkasz u niego zawsze to spryt, marzycielstwo i odwaga.
Żywiol: Marzenia
Moce:
- potrafi wywołać iluzje, która spełni Twoje marzenie na jeden dzień - jeśli go kochasz i Twoim marzeniem jest, by on tez zapałał tym uczuciem to na jeden dzień, będziesz miała jego klona, obrzucającymi Cie czułymi słówkami i komplementami,
- potrafi stworzyć to o czym myśli, na krótka chwile - jeśli myślisz o króliku, to będziesz go miała na krótka chwile, po czym zniknie, nawet z Twojego żołądka. Możesz za to pomyśleć o linie, wspiąć się po niej, a potem pozwolić jej zniknąć,
- telepatia - komunikacja w myślach,
- Ogniste Kule - płonące kule, nieco podobne do meteorytów, którymi potrafi zranić,
- przywołuje pozytywne duchy - na chwile wyciąga je z ich Zaświatów, jeśli nie były podczas życia nałogowymi mordercami czy gwałcicielami.
Partner: szuka
Stanowisko: Szpieg
Historia: Przeżył w życiu wiele. Mile, radosne chwile oraz takie, o których lepiej zapomnieć i nigdy nie wspominać. Nie było jednak nic szczególnie wartego uwagi, wiec nie widzę sensu się tu rozpisywać. Może opowiedzieć Ci jak go spytasz jakieś ciekawe fragmenty, ale to Ty pytasz.
Właściciel: Safira00

~~~~~~



Imię: Sabato
Płeć: basior
Wiek: 3 lata
Charakter: Sabato (dawniej Fearghal) jest spokojnym wilkiem. Ogromny leń. Lepiej nie przerywać mu jego ciszy, no chyba, że na własne ryzyko. Zazwyczaj jest mroczny i nie czuły, lecz gdy pozna się go trochę bardziej przybiera na dobrych cechach. Jako demon potrafi być bezwzględny. Sabato nie lubi stwarzać sobie wrogów (zwyczajnie nie ma na to siły).
Żywioł: umysł
Moce:
- zmiana w smoka,
- zmiana w Demona,
-  gdy w swojej głowie rozłączy cząsteczki jakieś rzeczy, ona zapłonie,
- patrząc w oczy może "wejść do umysłu",
- gdy się skoncentruje potrafi znaleźć się w głowie kogo tylko zechce, może wtedy zahipnotyzować nieszczęśnika na dowolny sposób.
Partner: brak (biseksualny)
Stanowisko: Strateg
Historia: Gdy był mały znalazła go Shervana. Nie pamięta nic z wcześniejszego okresu. Spokojnie wychowywał się w watasze, aż wyrósł na wilka godnego pożałowania (tak zawsze on uważał). Na wyprawie z Vuko nagle się przemienił.
Wygląd: Jako Smok, Jako Demon
Właściciel: herma18

~~~~~~



Imię: Chion (czyt. 'khion')
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: Jaki jest Chion, tego nikt jeszcze do końca nie odkrył. Już z daleka widać, że nie przepada za towarzystwem innych wilków. Może to i dobrze... Dla niego i dla innych. Wiele osób uważa, że ten basior jest obłąkany, szalony, ale to tylko plotki.
Żywioł: Lód
Moce :
~ władanie lodem,
~ zamraża wszystko czego dotknie,
~ niekontrolowane zamiecie śnieżne,
~ gdy długo przebywa w jednym miejscu z nieba zaczyna padać śnieg, a z ziemi wyrastają sople lodu,
Partner: -
Stanowisko: Nocny strażnik
Historia: Dawno temu jego matka należała do tej watahy... Po jej śmierci Chion postanowił wrócić do miejsca, gdzie jego rodzicielka spędziła pół życia.
Właściciel: Kayri

~~~~~~


Imię: Został nazwany Hind Gaaf Lok (tzn. Nadzieja, Duch, Niebo)
Płeć: Od powstania był i żył jako Basior.
Wiek: Aktualnie żyje na świecie już z jakieś 6 latek. (Długowieczny)
Charakter:  Jego charakter jest stały i ciągle taki sam, praktycznie w ogóle się nie zmienia. Odkąd on powstał był zawsze bardzo miły, pomocny i ciepły dla wszystkich. Nienawidzi zabijać i gdy widzi krew natychmiast odwraca wzrok lub po prostu mdleje. Czasami odbiera coś sobie by dać to komuś innemu. Kocha wszystko co jest związane z życiem.
Żywioł: Od powstania na ten świat był żywiołu życia jak i wilkiem życia.
Moce:
Wskrzeszenie: Jest to główny atrybut Wilka Życia. Dzięki swemu żywiołowi życia potrafi wskrzesić martwego wilka w czasie nie dłuższym niż dziesięć minut od jego śmierci. Po tym czasie dany wilk umiera na stałe.
Pobór słonecznej energii: Dzięki wchłanianiu słonecznej energii przez swe ciało, ten osobnik nigdy nic nie musi jeść, gdyż słońce go karmi i wystarcza mu to raz na tydzień.
Poświata Anielska: Każdy wilk znajdujący się w Poświecie Anielskiej odczuwają nieziemski spokój, ukojenie i wewnętrzną harmonię. Dzięki temu dany wilk może na przykład po układać swe myśli od A do Z.
Uzdrowienie: Dany wilk odzyskuje swoje zdrowie bez koniecznego długo terminowego leczenia.
Antidotum: Dany wilk zostaje odtruty z trucizny jaką został otruty.
Plus dwie ukryte moce o których nie jest świadom.
Teleportacja: Wilk może się teleportować do 10 metrów od swego miejsca położenia.
Odrodzenie: Może odrodzić danego wilka, który jest martwy dwukrotnie, a nawet stukrotnie dłużej martwy niż 10 minut, ale to działa tylko i wyłącznie na dany okres czasu i wadą jest tego, że dany wilk umiera w taki sam sposób jak zginął niegdyś.
Partner/ka: Może szuka, może nie :3
Stanowisko:  Akurat on nie nadaje się do walki. Jedynie co może przynieść przydatnego dla stada ten szlachetny wilczek to pomoc innym jako Medyk.
Historia: Jest to wilk, który przybył nie wiadomo skąd. Jedni mówią iż jest darem od bogów inni iż jest zwyczajnym wilkiem o nadzwyczajnych zdolnościach jak i skromności. Wilk, który przemierza tereny różnych krain poszukując swej jedynej watahy, gdzie będzie mógł wraz z nią przebywać. Miał wiele okazji, lecz nigdy nie czuł się dobrze w danej watahy. Zazwyczaj średnio odchodził po około dwóch trzech dniach i ruszał dalej. Pomagał wilkom i zwierzętom, które cierpiały na ciężkie choroby czy to zatrucia. Nawet pomógł tym, którzy już mieli odejść z tego świata. Kocha pokój, życie innych ceni sobie bardziej niż swoje. Pewnego dnia przybył do pewnej watahy. Na sam początek został źle potraktowany jak to typowy obcy i intruz wchodzący na nie swój teren, lecz to się zmieniło kiedy dostrzegł iż jeden z nich wymagał pilnej łapy medyka, lecz ta wataha go nie posiadała i była bez radna. On postanowił pomóc danemu wilkowi uzdrawiając jego organizm z ran i różnych infekcji. Kiedy samica Alfa to dostrzegła zaproponowała mu czy by nie mógł zostać ich medykiem. Ten się zgodził, lecz czy zostanie tu na stałe? To okaże mu jego aktualnie niepewna przyszłość.
Inne zdjęcia: Cały wilk
Właściciel: VinylowySmok

~~~~~~


Imię: Sinell (Prorok)
Płeć: Basior
Wiek: 4,5 Roku
Charakter: Prorok jest tajemniczy i spokojny. Melancholijne usposobienie zraża do niego większość wilków, ale mimo to jest ciepły, przyjacielski, i można na nim polegać.
Żywioł: Iluzja
Moce:
- Ulecza
- Tworzy Iluzje
- Hipnotyzuje
- Jest Prorokiem
- Zieje czarnym ogniem
Partner: On na nic nie liczy.
Stanowisko: Przywódca Łowców
Historia: Sinell urodził się w normalnej wilczej rodzinie.. Dorósł, a potem wyruszył znaleźć swoją watahę.
Właściciel: Autumn Depression.

~~~~~~


Imię: Subaru
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: Subaru trzyma się z dala od innych wilków, ciężko się z nim rozmawia, a co tu mówić o dobrej zabawie. Jeśli jednak Subaru kogoś jakimś cudem polubi, będzie on dobrym przyjacielem. Nigdy nie zostawi przyjaciela w potrzebie, będzie z nim na dobre i na złe, a przede wszystkim na złe. Subaru bardzo rzadko się zakochuje, szczerze mówiąc jeszcze nigdy tego nie poczuł. Jeśli jednak już tak się stanie będzie kochał całym swoim sercem i nigdy nie zostawi. Subaru nie pozwoli zrobić krzywdy niewinnemu wilkowi. Oto cały Sub... nie, nikt jeszcze nie odkrył Subaru w całości...
Żywioł: Śmierć
Moce :
- Ma moc dzięki której może się dostać do snu każdego wilka pod warunkiem, że jest to koszmar. Subaru we wszystkich snach jest całkowicie świadomy. Subaru w snach lubi pocieszać lub pomagać ale czasem wchodzi on do snów tylko po to by coś przekazać coś jakiemuś wilkowi.
- Ma moc dzięki której jego słowa zamieniają się w czyny ( np. jak powie zgiń do jakiegoś wilka to ten wilk zginie ) dlatego jest on w postaci czarnego wilka z czaszką na ogonie, tylko wtedy ta moc nie działa.
- Subaru ma moc dzięki której widzi wizje ale każda wizja zmienia się za każdym razem gdy wilk w wizji zmieni zdanie.
- Subaru może zmienić swój wygląd z czasów gdy był jeszcze " zdrowy " i nie musiał zmieniać wyglądu by jego słowa były bezpieczne. Może on się zmieniać tylko w nocy od północy do 6 rano.
Partner: Brak
Stanowisko: Rozjemca
Historia: Subaru został porwany w wieku dwóch lat, jakiś basior robił na nim eksperymenty wpuszczając do pomieszczenia gdzie znajdował się Subaru różne gazy, wszystkie dawały jakiś efekt ale krótkotrwałe. Po roku czasu do pomieszczenia wleciał czarny dym, po którym Subaru zmienił wygląd, był cały czarny z czaszką na ogonie.
Po krótkim czasie na ścianie wyświetlił się napis :
Witaj, Subaru... Jak widać teraz wyglądasz inaczej, a ja mam to czego chciałem.
Od jutra jesteś wolny, ale nie możesz zdejmować czaszki ze swojego ogona inaczej twoje każde słowo zamieni się w czyn.
Następnego dnia Subaru wyszedł i od razu zaczął szukać rodziny jednak rok szukania poszedł na marne.
Ostatnio Subaru zdecydował dołączyć do watahy i tak dołączył tu.
Właściciel: kimeki

~~~~~~


Imię:  Faas Vokun (czyt. Nekromanta)
Płeć:  Basior
Wiek: 4,5
Charakter: Wilk Nekromancji cechuje się wielką odwagą, skrytością, nieufnością i tajemniczością. Nie ulega przed niczym i ufa tylko wilkom swojej rasy. Kocha swoich bliskich i nie pozwoli ich łatwo skrzywdzić, jeżeli w pewnym stopniu komuś uda się z nim jakoś zaprzyjaźnić on będzie w ten czas stał za nim lub nią. Będzie bronić go/jej za cenę swego życia. Naturalnie jest dosyć sceptycznie i złowrogo nastawiony do jakiegoś nowo poznałego wilka czy to wilczycy. Uwielbia strach i nie pokój u swoich ofiar i przede wszystkim uwielbia się nimi bawić.
Żywioł: Nekromancja
Moce:
- Świat Śmierci: Kiedy wchodzi w trans medytacji potrafi przenieść swą duszę do świata umarłych, gdzie to może dowolnie wędrować i rozmawiać z martwymi, może daną duszę przywrócić ponownie do życia. Dana dusza może spędzić tam nawet 100 lat, a nawet więcej i tak ją może przywrócić do świata żywych.
- Mrok: Jego mroczna aura zamienia światło w najczystszy mrok kiedy tylko będzie tego chciał. Potrafi zrobić z danego terenu swoją oazę ciemności, a zwierzę, które wkroczy w jego oazę automatycznie zmienia swą dobrą naturę w najgorszą możliwą zmorę, złą do szpiku kości postać, lecz kiedy złą postać wkroczy w dany teren lub była na danym terenie w ten czas ona zmienia swą złą naturę w bardziej neutralnego bojącego się wszystkiego szczeniaka. Natomiast kiedy jeden z wilków znalazł by się w jego Mroku nie licząc wilków jego krwi i rasy uwalnia w nim najgłębszy strach w oczach łamie ich siłę woli pozbawiając tym samym zdolności logicznego myślenia. Efekt nie jest śmiercionośny, lecz jest czasowy i trwa do 2 godzin.
- Niewrażliwość: Jego ciało potrafi przyswoić najcięższe i najmocniejsze trucizny jakie mogły by powstać. Jest całkowicie niewrażliwy na toksyny czy to usypiacze. Jedynie działająca na niego toksyna to "Czarna Śmierć", którą można wydobyć jedynie w królestwie umarłych i od samego władcy królestwa umarłych.
- Rytuał: Czasami odprawia czarne rytuały, gdzie teren w około niego może, ale nie musi zostać skażony czarną maną. Często się tak odżywia i wykonuje rytuał na szczeniakach, które to potem porzuca gdzieś w lesie.
- Pazur ektoplazmy: Jego pazury potrafią się wedrzeć w głąb martwej duszy i ją zranić. Dzięki temu jak będzie chciał może nawet odesłać martwą duszę do królestwa umarłych.
- Zmaterializowanie: Kiedy przenosi się do królestwa umarłych i ma zamiar sprowadzić duszę do świata żywych może zmaterializować ciało martwego wilka i w ten czas on staje się pół duchem, pół wilkiem. I tylko on wtedy może wydać cykl przemiany kiedy dany wilk chce być duchem, a kiedy żywą istotą. (Czyt. Dzień Wilk/ Noc Duch i na odwrót.)
- Zaklinacz: Ten wilk jest zaklinaczem, może kogoś przekląć jakąś daną klątwą, chorobą czy innymi paskudztwami, może również wydać na danego wilka jakieś szczególne błogosławieństwo szczęścia czy inne istniejące błogosławieństwa, lecz takie coś jest od niego doprawdy sporą rzadkością. Może również zdjąć daną klątwę z innego wilka. Jeżeli jest to jego klątwa może zrobić to bez problemowo, lecz jeżeli zrobił to ktoś inny, albo zostało przekazana klątwa na pokolenie w ten czas wymagana jest mu wilcza dusza dzięki, której zdejmie daną klątwę, lecz dana dusza już nigdy nie powróci, gdyż zostaje tak jak by zniszczona, zapomniana.
Partner: Brak. Szuka, może nie szuka zobaczymy kto go zechce.
Stanowisko: Wojownik.
Historia: Urodził się w watasze zwanej Bloody DayLight i został nazwany przez ojca jak i matkę Alok-Dilon zwanego potocznie Nekromantą. Po pierwszym miesiącu życia kiedy to został odstawiony od mleka został przygotowany dla niego rytuał. Rytuał polegał na naznaczeniu jego piętna i misji, która się zacznie po jego porzuceniu w lesie. Podczas rytuału zebrała się rada starszych, która rozpoczęła swoje zadanie. Na ziemi był wyryty pewien symbol na wzór typowego pentagramu, pięć wilków stanęło na każdym z rogów, a młodego wilczka usadowiono na samym środku pentagramu. Wilki ustawione w około szczeniaka patrzyły na niego i zaczęły coś szeptać. Ich szeptanie rozpoczęło cały rytuał. Krąg zalśnił krwistą czerwienią, a w około młodocianego zaczął unosić się czarny dym, który wchłaniał się w jego ciało. Dym piętnował na nim pewne naznaczenie i misję, którą ma, a raczej musi wypełnić. Szczeniak podczas tego procesu odczuwał całkiem mocny ból. Wyraźnie skomlał, jego ojciec patrzył się na to z kamiennym wyrazem pyska. W głębi serca chciałby to przerwać, lecz wiedział iż musi to przejść tak jak on za młodego.
Kiedy rytuał dobiegł końca rada starszych rozeszła się. Szczeniak leżał na środku pentagramu, ojciec wziął go na swój grzbiet i udał się gdzieś bardzo głęboko w las, przebył nawet ponad 150 kilometrów i zostawił młodocianego na pewnym polu. Ojciec  wiedział iż zostawia go na terenie pewnej watahy, lecz niestety taka była jego misja. Odwrócił się i ruszył w drogę powrotną. Ostatni raz spojrzał na szczeniaka i pobiegł w kierunku swojej watahy. Szczeniak leżał pod pewnym drzewem i został parę godzin później znaleziony przez pewną waderę, która się nim zajęła odpowiednio.
Mijały miesiące, dni aż skończył dwa lata. Jego charakter w dniu jego urodzin nagle automatycznie się całkowicie zmienił. Był miłym kochającym wilczkiem, a teraz stał się złym, agresywnym wilkiem, jego oczy zaczęły lśnić krwistą czerwienią, a jego ciało pokryła dziwna ciemno fioletowa mgiełka. Miał za zadanie zabić swą przyszłą opiekunkę czyli daną waderę i cóż tak uczynił parę chwil później. Zrobił to bez żadnej litości czy skruchy po prostu podszedł do niej z zaskoczenia i rozszarpał jej gardło swymi ostrymi zębami. Kiedy już zrobił co miał zrobić czekało go wykonanie drugiej połowy zadania, a tym było odnalezienie odpowiedniej dla niego watahy.
Mijały dni i miesiące bez skutecznego szukania watahy przebył wiele, wiele kilometrów. Z czasem odkrywał coraz to więcej swoich potężnych mocy. Nawet nauczył się przenosić się do królestwa umarłych czy to neutralizować skutki działań różnorakich trucizn, a nawet kilka razy przywrócił dusze do świata żywych w zamian za kilka drobnych pomocy. Pewnej nocy wilk przemierzał pewien kontynent. Wyczuł iż znalazł się na terytorium pewnej watahy. Cóż bez jakich kolwiek skrupułów wszedł na ów teren i przemierzał go do momentu kiedy nie spotkał pewnego wilka, który dosyć agresywnie na niego spojrzał i spytał.
-Kim jesteś i co tutaj robisz!?-Warknął tajemniczy wilk.
Spojrzałem na mego oponenta, może ofiarę? Kto wie jak to się zaraz potoczy, ale na pewno mój wzrok był dosyć przyszywający.
-Jestem kimś, kogo wolał byś nie spotkać na swej drodze nieznajomy wilku... -Powiedziałem takim dosyć nietypowym głosem od normalnego wilka. Basior się zjeżył i warknął na mnie.
-Lepiej się stąd wynoś! Nim pożałujesz przybycia tutaj. - ponownie warknął w moją stronę.
-No co ty...myślisz, że wygrasz...a może czekaj poluzuj trochę...szukam watahy, do której mógłbym dołączyć...nikt nie musi ginąć, a ni walczyć teraz...-Mówię bez użytku jaki kolwiek emocji.
-Mówisz...rasa, imię, wiek...skąd pochodzisz...czemu tak dziwnie dymisz... - zaczął mi zadawać pytania jedno za drugim.
-Hej spokojnie, nie tak szybko...Zwę się Alok-Dilon...jestem Wilkiem Nekromancji i pochodzę z pewnej watahy, która dla mnie nie istnieje już...I dymię dla tego bo taki jestem i tyle...-mówiłem do niego dalej bez emocjo i dosyć nietypowym głosem.
-Okey...hmm...pomyślimy zobaczymy...przyjdź tutaj jutro...-powiedział i odszedł gdzieś w las.
Następnego dnia samiec przybył na umówione spotkanie, lecz Alok'a nie było najwidoczniej zrezygnował pomyślał wilk, lecz po chwili przybył i zasiadł przed nim.
-Więc jakie wiadomości? - Spytałem się go.
-A no takie iż otrzymałeś zezwolenie by do nas dołączyć więc witam w szeregach Watahy Black Night i będziesz przydzielony jako wojownik...ale czy się sprawdzisz? To, to się okaże później. - Spojrzał na mnie spod byka i odszedł gdzieś tam.
-Ehe...okey coś się zrobi na pewno. - Miałem ochotę go normalnie zjeść, kiedy tak na mnie spojrzał udałem się w swoja stronę na poszukiwanie jakiejś jaskini, nory czego kolwiek by gdzieś mieć dach nad głową i oporządzić to miejsce na swój własny styl.
Jego misja dobiegła końca w ten czas i teraz mu pozostało żyć w tej watasze tak jak ma zapisane w charakterku... Co go spotka dalej? Co go czeka w przyszłości tutaj? Zobaczymy co karty mu zapiszą...
To be Continued...(A dokładniej kontynuowane przez was w trakcie pisania opo :3 )
Właściciel: VinylowySmok


~~~~~~



Imię: Diego
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: Zawsze miły,szarmancki, romantyczny, czuły. Potrafi pocieszyć w trudnych chwilach. Jest świetnym przyjacielem i nie tylko.
Żywioł: Nieokreślony
Moce: - potrafi mieszać innym uczucia, sprawiać, że czują gniew, strach, smutek, radość a nawet miłości;
- wyczuwa odczucia innych (potrafi poczuć to, co przeżywa dany wilk w tej chwili);
- czasem umie naginać rzeczywistość (sprawić, że kwiaty zmieniają kolor lub pojawia się jakiś przedmiot);
Partner: szuka tej jedynej
Stanowisko: Łowca
Historia: Historia: Na pewno bolesna. Kiedy byłem młody i głupi uwielbiałem wygłupiać się i innymi młodymi wilkami. Popisywaliśmy się umiejętnościami i takie tam bzdury. Moi koledzy tworzyli różne niesamowite rzeczy dzięki swoim żywiołom. Ale ja... miałem inny talent niż wszyscy. Talent którego jeszcze wtedy nie doceniałem. Prawdę mówiąc to nikt mnie nie doceniał. Koledzy zaczęli się ze mnie naśmiewać. I wtedy postanowiłem im udowodnić, że nie jestem od nich gorszy. Zacząłem rozkochiwać w sobie młode, naiwne wilczyce, a potem łamałem im serca. Koledzy wreszcie zaczęli mnie szanować. Pewnego dnia do naszej watahy przybyła nowa rodzina. Była tam Margaret. Najpiękniejsza wilczyca jaką kiedy kiedykolwiek poznałem. Miała niesamowicie piękne oczy, a jej uśmiech... ach... czegoś tak cudownego się nie zapomina. Ona jedyna widziała we mnie dobro. Ona jedyna wierzyła we mnie, a ja... zrobiłem jej coś tak okropnego. Pewnego dnia moi " koledzy" zaczęli się, że mnie nabijać, że niby się w niej zabujałem, że już nie jestem taki twardy jak kiedyś. Szczeniaki takie jak oni potrafią byś naprawdę wstrętne. Ja głupi, słaby za ich namową użyłem moich zdolności na Margaret. Zraniłem ją. Do dziś czuję jej rozpacz, słyszę płacz, ale czasu nie da się cofnąć. Margaret była początkującą, ale za to bardzo potężną czarodziejką. W złości rzuciła na mnie urok. Mój " talent" stał się moim przekleństwem. Każda wadera zakochiwała się we mnie od pierwszego wejrzenia, ale nie była to prawdziwa miłości. Po kilku dniach wilczyce zapominały o moim istnieniu, ale nie to było złą częścią klątwy. Zaklęcie polegało na tym, że ja nie mogę odwzajemnić tego uczucia. Przez urok nie potrafię kochać. Osobą którą mogę obdarzyć uczuciem jest "ta jedyna", ale jeśli kiedyś ją znajdę to najprawdopodobniej ona nie odwzajemni mojego uczucia. Zostałem wygnany z watahy za rozkochanie w sobie młodej narzeczonej samca Alfy. Nikt nie chciał słuchać moich wyjaśnień. Nikt mi nie wierzył, że to nie moja wina. Nikt mi nie pomógł. Margaret nie wyszła nawet by mnie pożegnać. Nie chciała mnie widzieć na oczy. Nie dziwię się jej. Dziwiłem się jednak, że nikt o mnie nie walczył. Rodzina, przyjaciele... nikt. Przez pierwszy rok miałem nadzieję, że Margaret mi wybaczy i po mnie wróci. To ta nadzieja utrzymywała mnie przy życiu. Ale lata mijały i nadzieja też minęła. Nauczyłem się panować nad " nowym talentem", ale podczas mojej wędrówki nie znalazłem " tej jedynej". Lecz wciąż wiedzę, że kiedyś ją odnajdę.
Właściciel: Milano

~~~~~~


Imię: Petualangan
Wiek: 2,5
Płeć: Basior
Charakter: Szalony, zabawny, trochę niepowżny, romantyczny, przyjacielski
Żywioł : Przygoda
Moce :
- Potrafi "wchodzić" komś do snu
- Patrząc na kogoś ( lub coś ) poznaje jego historie
- Zna wszystkie języki śwata
Partner: Zakochany w Neyi
Stanowisko: Przywódca Szpiegów
Historia: Odkąd był mały kochał przygody (jego imię to po Indonezyjsku przygoda). Jako małe szczenię zgłębiał tajemnice swojej watahy (mieszkał jako szczenie w jednej z watah za górami ). Swój pierwszy stary posążek znalazł w wieku 6 miesięcy. Jednak przed miesiącem jego watahę zalało, więc postanowił znaleźć lepszą.
właściciel: cairnteirerek

~~~~~~


Imię: Kirito
Płeć: Basior
Wiek: 3,5
Charakter: Waleczny,odważny,litościwy a co do wader jest uprzejmy,szanuje je,lubi po filtrować,lecz gdy znajdzie tą jedyną postara się zrobić wszystko aby była bezpieczna
i czuła się dobrze,wierny i czasem romantyk,dla wrogów jest bezwzględny,surowy i sadystyczny.
Żywioł: Mrok
Moce: Ostrze żywiołów(czyli powstają miecze żywiołów i krążą wokół Kirito i atakują wrogów którzy zbliżą się do niego),teleportacja,metamorfoza,reikarnacja,ostrze mroku
pazury mroku...a w ogóle wszystko co jest związane z mrokiem
Partner:-
Stanowisko: strażnik nocny,wojownik
Historia: Kirito urodził w watasze,zazwyczaj spokojnej ale kiedy jego rodzice umarli to już nie była dla niego taka spokojna ponieważ opiekę nad nim podjęła jego surowa ciotka
wprowadziła się ze swoim małym synem,kiedy Kirito zrobił coś źle lub pomylił się był bity i pomiatany,a kiedy jej syn zniszczył coś to zwalał to na Kirito który przyjął karę za jej syna
kiedy dorósł chciał się zemścić na swojej ciotce i jej synie,podpalił jaskinię i ciotka i jej syn spłonęli żywcem,potem Kirito uciekł i zaczął żałować tego co zrobił,więc zaczął szukać miejsce aby odpokutować,ale przypadkiem dotarł tutaj.
Właściciel: marcinekj995

~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Imię: Gawian
Płeć: Basior
Wiek: 3 lata 6 miesięcy
Charakter: Uważany za solidnego, poważnego wilka. Mściwy, ponury, pamiętliwy idealista, który w każdym przypadku stara się usuwać jak najbardziej w cień. Ciężko do niego dotrzeć, a jeszcze ciężej zdobyć zaufanie i szacunek. Szanuje hierarchię. Trzyma się swoich zasad moralnych. Mimo, że zawsze stara się zachować kamienną twarz nie potrafi przejść obojętnie obok potrzebującego.
Żywioł: Czarna magia
Moce: 
Uleczanie ciała.
Tworzenie pola elektromagnetycznego.
Umiejętność tworzenia skoncentrowanych kul składających się z ciemności.
Możliwość oślepienia (tzn. odebrania wzroku) innej postaci.
Kontrolowanie koszmarów sennych i lęków.
Porozumiewanie się z postaciami w zaświatach.
Myśli nieudostępnione dla postaci potrafiących czytać w myślach.
Partner: -
Stanowisko: Przywódca zwiadowców
Historia: Jak to jest urodzić się podczas wojny? Polanę spowił świt; mimo sinych ciał bezwładnie leżących na trawie, w serca wilków wstąpił płomień nadziei. Ruda wilczyca przycisnęła do piersi wątłą, puszystą kulkę. Selvynn czuła, że dotąd potężna wataha, traci na sile. To koniec. Jej dziecko zostanie emigrantem, nie znajdzie tutaj bezpiecznego schronienia. Z żalem w jej myśli wstąpiła sylwetka ojca malucha. Jednak za to winiła swoją głupotę. Chwyciła szczenię za skórę na karku i wypełzła z podmokłej, przesiąkniętej stęchlizną jaskini. Nie miała serca splamić ziemi krwią własnego syna, więc pozostawiła go w lesie, gdzie nie sięgał obszar krwawej wojny. Zawsze jest szansa, że młody przeżyje. Istotnie, tak się stało. Dowiadujemy się o tym w innych rozdziałach jego przeszłości. Wilk podrósł, nadał sobie jakże oryginalne miano Gawian i opanował magię.
Właściciel: Cernunnos

~~~~~~


Imię: Kail
Płeć: Basior
Wiek: 3 lata
Charakter: Kiedyś był radosnym, szczęśliwym i pewnym siebie wilkiem. Teraz  włada nim poczucie winy, niepewność i strach przed samym sobą. Z towarzyskiego i przyjacielskiego wilka stal się osobą unikającą innych i zamknięta w sobie. Zrobił sie strasznie tajemniczy. Nie można powiedzieć że stracił swoją godną podziwu odwagę i zdolność do poświęceń bo życie innej istoty przekłada nad własne ale... Stracił coś bardzo ważnego. Zapomniał co znaczy być szczęśliwym... Może KTOŚ albo coś sprawi że wróci dawny Kail....
Żywioł: ciemność
Moce:

- wyostrzone zmysły
- manipulacja cudzym umysłem '<potrafi pokazać komuś jego dobra lub złe wspomnienia, przejrzeć całą jego pamięć w ułamku sekundy, zniekształcić wspomnienia itp. czasem jest to przydatne ale... nie zawsze. to dar i wielkie zło jednocześnie...>
- umie porozumiewać się ze swoim towarzyszem w myślach, ale woli z nią rozmawiać. Widzi ją zawsze mimo że ona objawia sie tylko co po niektórym.
- ma skrzydła ale ich z gruntu rzeczy nie używa ( ma lek wysokości, ale bardzo go ukrywa)
Partner: Nie chce nikogo zranić więc odrzuca większość wilków, może kiedyś ktoś to zmieni?
Stanowisko: normalny wilk
Historia: Popełnił wielki błąd < a przynajmniej tak mu się wydaje> i bardzo sie za to obwinia. Opuścił stara watahę bo nie mógł sie z tym pogodzić, honor nie pozwalał mu zostać. Szedł przed siebie i trafił tutaj. Wiedział że zmiana watachy w niczym nie pomoże bo nie zmieni swojej natury, ale nie miał wyjścia. Nie chce tego powtórzyć więc unika innych i przy pierwszych spotkaniach jest raczej szorstki... 
Dzień w dzień, a raczej noc w noc znika koło godziny 24:00. Nikomu nie mowi gdzie idzie ani po co i nikomu nie pozwala ze sobą iść. 
Właściciel: sejlin
Sponsor: sejlin :3
Ze skrzydełkami (w pełnej okazałości )



~~~~~~



Imię: Nero
Płeć: Basior
Wiek: 4 lata
Charakter: Szalony, pełen energii, zabawny, towarzyski, przyjacielski, szczery, prawdomówny, odważny, w stosunku do wroga bezwzględny, złośliwy, podstępny, w stosunku do tej jedynej opiekuńczy, troskliwy, kochający, zapewni bezpieczeństwo.
Żywioł: Ciemność
Moce : 
-Panuje nad nocą
-Ma kontakt z Królestwem Ciemności
-Widzi sny innych wilków
Partner: Nikogo nie ma <3 
Stanowisko: Nocny Strażnik
Historia: Urodził się w tej watasze
Właściciel: -króliczka-
Sponsor: nikt

SZCZENIAKI:

~~~~~~

wygląd:



Imię:Noah (czyt.Noa)
Płeć:basior
Wiek: pół roku
Charakter:Noah to jeszcze mały brzdąc. Kocha zabawy i różne przygody. W jego małym ciałku mieszczą się nieskończone pokłady energii. Uwielbia robić psikusy i bawić się z rówieśnikami. Jednak nie jest to tylko rozbrykane szczenie. Noah ma wielki szacunek do dorosłych i z chęcią im pomaga. Jest po prostu uroczym malcem który potrafi wpadać w kłopoty ale przy tym potrafi przeprosić za niepoprawne zachowanie.
Żywioł: jeszcze nie odkryty
Moce: odkrywa
Partner: za młody/a
Stanowisko: za młody/a
Historia: swoje pierwsze dni przeżył wraz z rodzicami. Nie był to jednak wymarzony czas ponieważ nie spodziewali się oni dziecka a wręcz nie do końca go chcieli. Noah większość czasu przebywał sam w jaskini a jego rodzice na zmianę przychodzili do niego co jakiś czas, dawali jeść i zaraz szli. Malec był w sumie zdany na siebie. Było to jednak bardzo spostrzegawcze szczenię i szybko się uczył nawet bez nauczyciela. Kiedy stawiał pierwsze kroki jego rodzice uznali że to dobry czas aby gdzieś go podrzucić. Noah nie był niczego świadomy. Bardzo lubił swoich rodziców i nie wiedział że oni nie odwzajemniają jego uczuć. Nie był przecież świadomy jak powinno wyglądać jego dzieciństwo. Można więc się domyśleć jaka była radość dziecka kiedy jego mama zabrała go na spacer. Malec ledwo co chodziło ale w pełni ufało rodzicom. W pewnym momencie wadera stanęła i powiedziała Noah'owi że ma na nią poczekać bo zaraz wróći. Szczeniak usiadł i cierpliwie czekał na mamę. Nie wiedział że właśnie wtedy zobaczył ją ostatni raz.
Właściciel: Mufineczka

EXIE'XCIE < PÓŁ DUCHY >

Wygląd ducha:

Wygląd wilka:

Imię: Thunder
Płeć: Basior
Moce: Thun potrafi wyczarować śnieżną wichurę. Specjalizuje się w magii lodu. Potrafi również wyczarować mrok i mgłę. Z lodu potrafi zrobić najprzeróżniejsze rzeczy.
Partner: Szuka...
Charakter: Thunder jest dość obojętnym wilkiem i pesymistą. Po tym co go w życiu spotkało jest dość ostrożny i przezorny. Nie ufa innym wilkom i ludziom. Zawsze walczy o swoje i nigdy się nie poddaje. Lubi jako duch samotnie przemierzać górskie szczyty. Jako wilk natomiast może przebywać wśród wilków lecz mało go obchodzą.
Rodzaj: Neutralny
Historia śmierci: Thunder pochodzi z Rosji. Pewnego dnia porwali go Rosyjscy żołnierze i wywieźli na Syberię. Tam po prostu zginął z głodu i również zamarznął.
Właściciel: MiCancion

~~~~~~

Wygląd ducha:

Wygląd wilka:

Imię: Cannon
Płeć: Basior
Moce:
- Tkanie krwi.
- Czarna krew (w żyłach basiora płynie czarna krew. To znaczy ,że nie da się go z żaden sposób zranić gdyż krew ma właściwość szybkiego krzepnięcia. Nie oznacza to jednak, że wilk nie odczuwa bólu fizycznego).
- Umiejętności empatyczne (pozwalają na częściowe uzdrawianie innych poprzez absorpcję cierpienia rannej osoby).
- Kradzież wspomnień (basior potrafi zabrać komuś wspomnienia poprzez dotknięcie danego wilka. Wilk po "zabiegu" czuje, że coś było mu zabrane, ale nie wie, co. Cannon często żywi się takimi wspomnieniami, przez co czasami nie odróżnia swojej przeszłość z innymi).
- Teleportacja.
- Psychokineza
Partnerka: Jeśli się taka znajdzie.
Charakter: Na pierwszy rzut oka wydaje się być oschły, niesympatyczny, ale w rzeczywistości jest miły, pomocny. Dla wader szarmancki. Nigdy nie podniósłby na żadną głos. Jest bardzo opiekuńczy, troskliwy. Na jego pysku rzadko pojawia się uśmiech, ale nei oznacza to, że basior jest smutny. Chciałby kogoś, kto pokocha go za jego charakter. Nienawidzi słuchać czyjegoś narzekania. Traci nerwy, kiedy ktos mówi o swoich kompleksach, które nie są nawet w połowie prawdą. Nie zwraca uwagi na swój czy czyiś wygląd chociaż u niektórych mówi on wszystko. Przywiązuje sie zazwyczaj do jednej osoby. Spokojny, trudno wyprowadzić go z równowagi. Ma jakieś tam poczucie humoru, ale jego dzieciństwo bardziej opierało się na nauce niż zabawie. Co do walk - basior stara się ich unikać, ale jeśli zadzie taka potrzeba to daje z siebie wszystko.
Rodzaj: Neutralny
Historia śmierci: Nigdy nie przypuszczał, że zabije go własny ojciec. Szczegóły? Prosze bardzo: Zwabił go w miejsce gdzie nikt nigdy nie chodzi. W chwili nieuwagi zaatakował, związał łapy, a następnie torturował. Wbijał pręty w plecy, łapy. Widząc, że nic na niego nie działa (choć ból był tak potworny) zostawił tak.
Właściciel: Green1000

~~~~~~

Wygląd ducha:

Wygląd wilka:

Imię: Malik
Płeć: Basior
Moce:
-Władanie piorunami i lodem
-Furia
-Jadowite kły
-Zmiana w smoka
Partner: Szuka
Charakter: Malik jest wyjątkowo tajemniczy. Nie lubi być w centrum uwagi. Zwykle jest miły, lecz nieufny. Jak ci zaufa staje się bardzo wesołym i wiecznie uśmiechniętym basiorem. Lecz wszystko się zmuenia podczas furii. Wtedy staje się bardzo zabujczy i nieustępliwy. Czasami traci nad tym kontrolę.
Rodzaj: Neutralny
Historia śmierci: Na jego rodzinną watahę napadło stado smoków. Dzielnie bronił swojej rodziny, lecz zginął. Jednak bóg się nad nim zlitował i stał się pół duchem.
Inne zdjęcia: Jako smok
Właściciel: mrocznapantera2000

 ZOMBIE

Onyx Skeleton by liquidonyx

Imię: Citro
Płeć: basior
Moce:
- zmiana w różne zwierzęta < zostało mu to bo kiedy jeszcze żył bym wilkiem druidem >
- regeneracja kiedy jest pełnia i nów
- potrafi zmienić się w kupkę kości
- umie się klonować
- umie tworzyć mgłę, deszcz i chmury < ale kiedy je stworzy to nie ma nad tym kontroli>
- jest wodoodporny dzięki swojemu ciału zawieszonemu na plecach < tylko czasem co nieco przecieka xD>
  Partner: Nie sądzę żeby ktoś zakochał się w zombie któremu co jakiś czas odpada jakaś część ciała.
Charakter: Jak by to ując... Nie ma mózgu więc nie grzeszy inteligencją... Jednym słowem to głupek. Jest bezproblemowy oraz otwarty < jeżeli umiesz mówić po zombiemu ;) on po prostu nie ma rozwiniętej mowy więc jedynym słowem które mówi jest citryna ale basior szybko się uczy > Jest dość przyjazny chyba że ktoś mu sie narazi tak czy inaczej nie wdaje się w bójki. Czasem bardzo łatwo go urazić. W gruncie rzeczy jest miły.
Historia śmierci: Nie pamięta zbyt dużo ale już za życia nie był zbyt inteligentny i najprawdopodobniej spadł z urwiska goniąc motyla.
Właściciel: sejlin

DUCHY:



Imię: Elemental, Ele, Eleś.
Płeć: Samiec, on.
Moce: Właściwie ten wilk nie posiada jakiś super, duper wykokszonych mocy [nie mówię, że inni takie posiadają], potrafi zmienić się w widmo absolutne [czerwone pobłyskujące oczy oraz "eteryczna", biała forma, brak tylnych kończyn]. Potrafi się pojawiać z tak naprawdę znikąd [nie teleportacja, a umiejętność dobrego kamuflażu]. Bardziej to umiejętność niż moc, ale zna język smoków, dość biegle, zdarza mu się nawet wpleść.
Partnerka: Jak na razie ni ma, ni miał.
Charakter: Cóóóż. Zwykle wilk bywa spokojny, ale nie lubi kontroli i więzów. Reaguje na to bardzo agresywnie. Żyję od bardzo długiego czasu, przez co zna zarówno wiele rzeczy, ich zastosowania. Taki "mądrala", ale nie kujon. Po prostu opanowany, spokojny wilk, typu mędrzec.
Rodzaj: Dobry.
Historia śmierci: Wedle plotek, rzekomo potrącił go Tir, a on w zemście spowodował wypadek kierowcy. Tak, naprawdę *a przynajmniej opowiada tak wilk* został przebity włócznią w czasie zamierzchłych polowań. Ale historię, pełną zdradzi tylko najbliższym.
Inne zdjęcia: Elemental and Crazy side
Właściciel: Smokowata. (ale tak serio. Nie kopiować Ele, bo uduszę).

~~~~~~


Imię: Niko
Płeć: basiorek
Moce: Krzyk strachu,przemiana w mgłę, przyjmowanie cudzej postaci (czyli kopiuje wygląd),przechodzenie przez cudze ciało(efekt jest ten nie za bardzo miły)
Partner:-
Charakter: Odkąd umarł stał się zamknięty na znajomości,często chodzi smutny i zapłakany
źle znosi towarzystwa,ale gdy już jest w czyimś towarzystwie to stara się być miły i łagodny ale nie za bardzo mu to wychodzi.
Rodzaj: Dobry
Historia śmierci: Niko umarł kiedy miał 1 rok, został zastrzelony przez kłusowników i teraz błąka się po watasze i żeby zaznał spokój musi ktoś zniszczyć jego... medalion co za życia była w nim zapisana jego część duszy, aby po śmierci mógł się stać duchem.
Właściciel: marcinekj995

~~~~~~



Imię:Koro
Płeć:samiec
Moce:
- widzenie przez ściany
- nadprzyrodzona szybkość
- niewidzialność
- przybieranie strasznych postaci
- telekineza
- wróżby
- wnikanie w czyjeś ciało
Partner:---
Charakter:To ponury i nie chętny duch, nie lubi towarzystwa, agresywny i nie raz niebezpieczny...
Rodzaj: Pół-na pół
Historia śmierci:Umarł w samotności
Właściciel:marcinekj995
Sponsor: nikt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy