wtorek, 7 kwietnia 2015

Od Fazie cd historii Kinaj' a

Cała wędrówka raczej nie trwała długo. Wszystko się udało, jakimś cudem ani razu nie natknęłyśmy się na Kairo. Byłyśmy przy drzwiach, na których widniał napis SELUPU.
- Ej, a czemu taka nazwa? – spytałam Gerdy przed wejściem
- Pff... nie mam pojęcia. Aha, coś tam mówili, że kiedyś w tym obiekcie było jakieś mroczne królestwo i tu była sala tronowa gościa o imienu Selupu. Tak ku pamięci, wiesz. – wytłumaczyła
- A teraz co tam jest?
- Zwyczajna sala tortur. – powiedziała, a ja jęknęłam cicho
- I... Kinaj tam jest? – zapytałam szeptem
- Dokładnie. – skinęła głową, ale raczej się tym faktem nie przejęła. Na ruch mojej łapy otworzyła skrzypiące metalowe drzwi. Powolnym krokiem weszłam do środka. Na samym środku sali był tron przerobiony na elektryczne krzesło, natomiast po bokach były najróżniejsze narzędzia do torturowania. Nigdzie jednak nie widziałam Kinaja. Gerda według moich zaleceń stała w drzwiach, by nikt nie wszedł do środka. Rozglądałam się bacznie, ale widziałam tylko dwa nieznane mi wilki siedzące w narzędziach tortur oraz jednego strażnika zajmującego się jednym z więźniów.
- Fazie, ale Kinaj... - zaczęła Gerda
- Milcz. – przerwałam jej
- Ale Fazie, nie rozumiesz. Kina...
- Cicho! – szepnęłam gniewnie w jej stronę
- Fazie...
- Czy ty jesteś głucha?! – warknęłam. Zaczęłam się przechadzać po sali i szukać może jakiejś wnęki, czy czegoś, gdzie mógłby być Kinaj. Gerda i inni strażnicy, których zapytałam potwierdzili, że Kinaj będzie tu. Nie mógł się rozpłynąć!
- Ej, gdzie jest Kinaj? – zapytałam basiora o ogromnych czarnych skrzydłąch i pokaźnych jelenich rogach

<Kinaj? Tudzież Haru? Czo teraz? OuO>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy