poniedziałek, 3 marca 2014

Od Vuko cd historii Fearghal'a

- Prawdopodobnie wplątałem ją w jej własną sieć. - skrzywiłem się.
Na co tamten się roześmiał. Chwilę patrzyłem na niego dziwnie, ale również zacząłem się tarzać ze śmiechu. Niebezpieczeństwo wydawało się być odległe do momentu kiedy usłyszeliśmy głos:
- Widzę, że się dobrze bawicie.
- Jak zawsze. - odparłem z wciąż zamkniętymi oczami.
Brzuch mnie bolał od śmiechu i miałem ochote poleżeć i odpocząć, ale kuksaniec od basiora całkowicie mnie rozbudził.

< Vane? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy