sobota, 18 stycznia 2014

Od Kimmy cd historii Vuko

Tarzałam się po trawie za śmiechu, obserwując ich taniec. Gdy już się trochę uspokoiłam, postanowiłam odesłać zwierzątko do domu.
- Dobra, już koniec. - powiedziałam - Możesz wracać.
Machnęłam łapą nad głową zwierzątka, a to zniknęło w jednej chwili.
- Fajnie było, nieprawdaż? - zwróciłam się do basiora

<Vuko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy