wtorek, 21 stycznia 2014

Od Wasko cd historii Blood

-Och... Zsair, Zsair... - westchnęła cicho Blood
-Mówiłaś coś kochanie? - zapytałem rozpalając ognisko przed altaną
-Nie nic... Później Ci powiem... - uśmiechnęła się
-Jak chcesz - zaśmiałem się i podniosłem ją wysoko nad ziemię.
-Wasko! - krzyknęła dławiąc się śmiechem - Postaw mnie!
-A dlaczego? - uśmiechnąłem się
-Bo tak - powiedziała.
-A co jak nie? - zapytałem się
-A jak nie to strzelę focha - zaśmiała się z odwagą.
-Oj, kochana, kochana. Wiesz, że znam cię długo i w twojej naturze nie leży strzelanie fochów na Waskusia - zacząłem się z nią droczyć.
-Pff... Jeszcze byś się zdziwił - powiedziała wdychając powietrze.
-A ciekawe co ty byś zrobiła jakbym cię kiedyś napadł? Co? W końcu jestem Samcem Betą - zaśmiałem się - Jestem bardzo groźnym Samcem Betą!
-O ta! Już się boję! A teraz postaw mnie na ziemię!!!
-Y-ym - pokręciłem głową przecząco.
-A to niby czemu? - spojrzała na mnie
-Bo muszę zrobić coś najpierw - uśmiechnąłem się.
-A co to bęęę.... - zaczęła, ale już się nie odezwała, gdy musnąłem delikatnie jej pysk.
Pocałowałem ją namiętnie... Blood zamknęła oczy z rozkoszy. Czas jakby stanął w miejscu. Chciałem, żeby ta chwila trwała wiecznie. Nie mogąc się oprzeć słodkiemu zapachowi mojej ukochanej, przytuliłem ją mocno. W końcu jednak oderwaliśmy się od siebie... Postawiłem waderę na ziemi. Chwilę jeszcze patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, po czym Blood wtuliła się w moje futro. Musnąłem ją delikatnie w czoło. Potem spojrzała na mnie wymownie i powiedziała...
-...


<Blood? Co mówiłaś kochanie xD Wiesz takie tam jest pełnia księżyca... Ogółem bardzo romantycznie xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy