- Mógłbym... Mam trochę wolnego czasu. - powiedziałem.
- Wielkie dzięki. Ja dziś nie mam za to nawet chwili wolnego. - uśmiechnęła się Shervana.
Wyszliśmy z jaskini. Rozejrzałem się.
- To... w którą stronę chcesz iść? - spytałem.
- Chciałabym zobaczyć wszystko... - odpowiedziała.
- I tak zobaczysz zrobimy koło do o koła watahy...
< Vixen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz