poniedziałek, 23 grudnia 2013

Od Kill' a cd historii Ines

- Choleraa... - jęknąłem
Nie mogłem normalnie stanąć na nogi. Zauważyłem znajomą wilczycę leżącą obok mnie. Gdy tylko dotknąłem jej łapę, otworzyła oczy.
- On cię zrzucił? - zapytałem
- Nie. - odparła
Odetchnąłem z ulgą. Nagle usłyszeliśmy śmiech i jakieś dziwne odgłosy na górze. To znowu ON.
- Jaka urocza scenka. - powiedział
- Weź się już zamknij. - warknąłem - Mam cię serdecznie dość.
- Nawet mnie nie znasz. - zaśmiał się głos dochodzący z tyłu
Kowu stał za nami i uśmiechał się głupio. Zaraz chyba wybuchnę. 1... 2... 3...
- Znam i to nawet za dobrze! - wrzasnąłem
- Mógłbyś już przestać?! Wszyscy cię nienawidzą! - krzyczała Ines
- Cicho, mała - zaśmiał się i zwrócił do mnie - Skąd ty możesz mnie znać, Kill?
Nie ma innej opcji, muszę się zmienić. Przeciągnąłem łapą po ziemi i w tym momencie pojawiła się tam smuga światła. Położyłem się na ziemi i zamieniłem w małego szarego szczeniaka.

http://magia-zwierzynca.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/716604/files/blog_ih_4747328_7256987_tr_mlody_wilk.jpg

- Może raczej Shor? Pamiętasz mnie? - zapytałem ochrypłym głosem
Basior nie odpowiedział. Widocznie go zamurowało.
- Nie złość się, Ines - szepnąłem

<Ines?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy