- Pomocy - krzyczę wpadając na wilka.
- Ratunku! Ja nie chcę umierać - ciągle krzyczę.
- Co się stało? - zapytuje szybko wilk.
Ja odpowiadam szybko to, co mi się stało.
Nagle słychać IUAŁHAAŁ!
Wilk szybko wpycha mnie w dziurę a moi prześladowcy odchodzą.
< Keiichi? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz