Wypowiedź Kill' a złapała mnie za serce... Kiedy opowiadał przeniosłam sie w myślach do mojej rodziny, do tego co było... Potem przypomniał mi ten jeden konkretny dzień... Pamiętam to jakby stało się wczoraj... te wszystkie wilki, dzieci, dorosłych, starców, Kowu...
- Ines? - zwrócił się do mnie basior ale ja nie odpowiedziałam - Ines? - powtórzył, ale ja dalej wpatrywałam się w ziemie. - Ines?! Co jest? - spytał
- N-n-nic - za jąkałam
- Ines... Co się stało? Jesteś zła? - spytał i zbliżył łapę w moim kierunku tak jakby chciał mnie dotknąć, ale ja szybko odskoczyłam
- Nic się nie dzieje. Tym bardziej nie jestem na ciebie zła. Nie mam prawa. - powiedziałam
- Aha... - powiedział niepewnie
- Och jakie słodkie wyznanie - wtrącił sie do rozmowy Kowu
<Kill? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz