- Cóż... Urodziłam się w pewnej watasze. Byłam Córką Alf i to ja miałam po moich rodzicach przejąć władzę. Niestety. Wydało się, że jestem po części wilkiem, a po części motylem. Rodzice skazali mnie na wieczne wygnanie.
- Ale za co?- zapytał zdziwiony Irio.
- Za to, że nie byłam do końca wilkiem i dlatego, że... Nie powiedziałam im wcześniej prawdy. Więc postanowiłam wyruszyć w świat i znaleźć nową, lepszą watahę. Co prawda długo wędrowałam ale w końcu znalazłam TO idealne miejsce. Watahę Black Night.- tutaj urwałam.
<Irio? I jak?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz