- Już sobie poszli. - Mówię wychylając głowę z dziury.
- N-na pewno? - Pyta.
Kiwam twierdząco głową i opuszczam dziurę. Po chwili pomagam wyjść z niej waderze.
- Keiichi jestem. - Przedstawiamy się z uśmiechem.
- Scarlett, Skarlett Kathie. - Odpowiada również z uśmiechem.
<Scarlett?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz