- Em, patrz! - pokazuje moją łapę, po drugiej stronie.
- Ja... - zaczyna, ale pysk mu się zamyka, gdy i on przechodzi przez przeszkodę.
Lewa bariera mnie odpychała, a prawa była do przejścia, zaś u basiora na odwrót. Skinęliśmy pyskami i rozdzieliliśmy się.
- Sher, spójrz na siebie! - krzyknął ledwo powstrzymując się od śmiechu.
Wyglądałam jak on!
- Sher, spójrz na siebie! - krzyknął ledwo powstrzymując się od śmiechu.
Wyglądałam jak on!
- Tobie radze to samo. - wyszczerzyłam się. - Do pyska Ci z waderzym futrem, wiesz?
< Emersit? XD >
< Emersit? XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz