Upss... Zapomniałam że nie mam się przedostawać do tego świata kiedy jest nów...Pozatym uświadomiłam sobię że Simer muwi do mnie Mała a ja tego nie lubię... W sumie to nie jest wcale taki starszy... No dobra on ma prawie 500 000 lat ale i tak jest szczeniakiem...
- Ej...- oburzyłam się - Nie mów do mnie Mała
- Masz szybką skape - powiedział żartobliwie - Mała - dodał
- Czy ty chcesz mnie zdwenerwować?! - zapytałam z mniejszym entuzjazmem niż Simer
- Nie skąd - odrzekł basior
- Naprawdę to was teraz najbardziej przejmuje? - wtrąciła Blood
- Emm... A mamy coś do roboty? Przecież i tak zostaniemy tu jeszcze ze 2 lub 3 tygodnie - powiedzałam z uśmieszkiem na mordce
<Blood? Sorka nie miałam pomysłu ;) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz