wtorek, 29 października 2013

Od Shervany cd historii Kill'a

- Nie. - skłamałam.
Bałam mu się powiedzieć. To tutaj pierwszy raz zabiłam obcego wilka... Pamiętam, że był pożar, a bezlitosne płomienie zabijały, każdego kogo napotkały. Wszystkie stworzenia biegły tutaj - do Kopuły. Do jedynego bezpieczne miejsca. Ściany tego miejsca nie przepuszczały żadnych żywiołów, a jej wnętrze było zwykłą iluzją. Stworzenia tłoczyły się na sztucznej trawie, ale miejsca było coraz mniej... Zauważyła to pewna banda i postanowiła pozbyć się niepotrzebnych zwierząt. Na pierwszy cel wybrali mnie...
- Może wyjdziemy? - zapytał przywódca, gdy pozostali zaczęli mnie otaczać.
- Okey, ale Ty pierwszy. - zawarczałam i cofnęłam się krok w tył.
- Ale tak nieładnie. Damy zawsze puszcza się przodem, prawda? - uśmiechnął się do swoich znajomych, a oni posłusznie skinęli łbami.
- Nie jestem zwykłą Damą... - wydyszałam zaczynając przemianę.
W gniewie zabiłam całą trójkę. Rozszarpywałam ich ciała kłami i pazurami, a potem wyrzucałam na pastwę pożaru. Z pianą na pysku i krwią na pazurach odwracam się do reszty i unoszę dumnie pysk. Odruchowo się cofają, a ja patrzę nic nie rozumiejąc. Przecież uchroniłam ich od tej bandy.
- Coś się stało? - przerwał moje wspomnienia głos Kill'a.
- Nie, nic. - ponownie skłamałam, ostatni raz pozwalając wspomnieniom ukazać moment kiedy stałam się bestią...

< Kill? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy