- Zależy kto pyta?
- Secret... Pamiętasz mnie? - zapytała cicho samica.
- Tiaaa... - mruknąłem patrząc z uwagą na samicę.
- Robisz coś ważnego? - zapytała podnosząc lekko głowę.
- Nie... W sumie to nie...
- Poszedłbyś ze mną na spacer? <forever alone> XD.
- To ja Cię powinienem zaprosić, ale Okey... Mogę się przejść.
Samica promieniala z radości. Cmoknęła mnie w policzek i pobiegła do jaskini.
- Okay...?
Powoli podreptalem do jaskini. Zerwałem po drodze kilka róż i innych chwastów.
- Hej Alastor! - usłyszałem zaraz po wejściu do jaskini.
<Secret?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz