piątek, 4 października 2013

Od Kinaj cd historii Dejli

- Dejla... Ja... Nie bardzo... No... - Tysiące myśli i rozwiązań biegało jak opentane w mojej głowie ale żadnej nie pootrafiłem zrozumieć... Było ich za dużo!
- Wysłów się Kinaj... Powiedz  co myślisz- powiedziała Dejla uśmiechając się do mnie
- Ale... Ja nigdy nie miałem rodziny... Nie wiem jak to jest...  Nie wiem czy dam rade...
- Nie przejmuj się... Będzie dobrze... Rodzina to coś wspaniałego.. Masz wsparcie zawsze i wiesz że możesz na kogoś liczyć...
- Ale... - W tym momencie chciałem znów dać argument że to nie dobry pomysł ale jedna myśl przeleciała mi przez głowie... " A czemu niby nie? "... Przecież to same plusy... Pozna się nowe osoby < nowe osoby do robienia im głupich żartów xD > Będę mógł się z kimś zaprzyjaźnić... I narazie nie musze mieć problemu jak tu się z Dejla pożegnać ( nawiasem mówiąc nie chciałbym się z nią żegnać... Jest bardzo fajna i lubię ją... )
- Kinaj...
- No niech ci będzie... Zgoda.. Pójdę z tobą do tej watahy ale nie obiecuje że zostane...

<Dejla? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy