-Jeżeli chcesz coś rzeczywiście upolować,
to może przestać skakać jak opętana- cicho powiedziałem, po czym
wyskoczyłem z krzaków i jednym ruchem łapy uśmierciłem zwierzę. Rose
patrzyła na mnie szeroko otwartymi ślepiami, jakby nigdy w życiu nie
widziała ducha polującego na jelenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz