- Okay...
- Serio wybaczysz mi? - Basior się rozchmurzył.
- Tak. - Bąknęłam.- Ale teraz jestem zajęta...
Po czym odeszłam..
~~minutę później~~
- Nuudyy! - Marudziłam. Teraz żałowałam, że odeszłam od niego... Wydawało mi się, że zaraz umrę z nudów...
- Hej. No co?- Usłyszałam znajomy głos.
- Rov?
- Tak. Nudzimy się? - Zapytał śmiejąc się...
<Rov?>
- Serio wybaczysz mi? - Basior się rozchmurzył.
- Tak. - Bąknęłam.- Ale teraz jestem zajęta...
Po czym odeszłam..
~~minutę później~~
- Nuudyy! - Marudziłam. Teraz żałowałam, że odeszłam od niego... Wydawało mi się, że zaraz umrę z nudów...
- Hej. No co?- Usłyszałam znajomy głos.
- Rov?
- Tak. Nudzimy się? - Zapytał śmiejąc się...
<Rov?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz