niedziela, 1 grudnia 2013

Od Laichy cd historii Ekavir'a

- Ale nie okłamujesz mnie? - upewniłam się.
- No coś Ty! - zaśmiał się. - Tak się ciesze, że nie jestem jedyny "dziwak" w watasze!
- Wierz mi: mamy prawdziwych dziwaków i bynajmniej nie Exie'xcie.
- Ta? - uniósł brwi.
- Tak. Na przykład... - i tu wymieniłam sporo wilków.
Nie wypiszę ich, żeby nikogo nie obrazić.
- Jak tu trafiłaś? - zapytał nagle.
Spojrzałam na niego uważnie i zaczęłam opowiadać. O wojnie, o ataku, o tym, jak moja najlepsza przyjaciółka Natasha przyłączyła się do wroga i została generałem, a następnie ich ostatecznym wodzem, lecz tak cicho, że wiedziałam o tym tylko ja. Opowiedziałam o mojej walce z Natashą, o śmierci, o przysiędze powrotu z zaświatów, o jej kłamstwach, o ucieczce, o czarodzieju, o powrocie do zwykłego ciała, o staniu się Exie'xcie, o pożegnaniu z czarodziejem, o podróży, o spotkaniu Shervany i dołączeniu. Nigdy jeszcze nie gadałam tak długo. Po skończonej opowieści (ok. 30 minut) zapytałam:
- A Ty jak dołączyłeś?

< Ekavir? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy