Czuję się jak dziecko, no dobra trochę się tak zachowuję. Już pewniejszym krokiem poszłam za waderą. Wydawała się bardzo miła i energiczna, mam nadzieję się że się dogadamy.
-To co chcesz mi pokazać?- spytałam lekko zaciekawiona. Ona stanęłam przed jakimiś gęstymi krzakami.
-To tutaj...- poprowadziła mnie naprzód.
<Noish?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz