- Co?
- Linka.
- Yyyy, powinna tu być. - powiedziałem po czym okręciłem się wokół własnej osi i wywaliłem.
Na co roześmiało się stado obcych wilków, a ja poderwałem z dziwnej pozycji.
- Nieco urozmaiciliśmy Waszą gre. - wyszczerzyła się czerwona wadera.
< Kimmy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz