- Tak. Musicie ją znaleść.
- Gdzie? - warknąłem.
Wadera mi się wogóle nie podobała. Coś było z nią nie tak.
- Każdy gdzie indziej. - uśmiechnęła się słodko. - W Lesie Grozy, Świątyni Nari, Domku Vise, Ostoi Linery. Oczywiście, który team znajdzie pierwszy ten ma przewage.
- Zakazane tereny? - zdziwiłem się.
- Mhm. Mówiłam, że lekko urozamicona wersja. - znów ten uśmiech - To co? Ciągniecie losy?
Skinąłem pyskiem, choć w głębi duszy wiedziałem, że nie będą grać fair.
< Kimmy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz