- Tak. - powiedziałem
Wesoło dreptałem obok wadery i oglądałem tutejszą przyrodę. Była nieco inna niż na terenach naszej watahy, a w świetle księżyca wydawało się, że jest posypana brokatem.
- I jeszcze... - zaczęła Ines
- Kochana, nie mów tyle bo się zmęczysz. - powiedziałem ze śmiechem
<Ines?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz