- Możemy mieć różowy kolor? - zapytałam cicho
- Jeśli bardzo chcesz... - westchnął
Czerwona wadera szepnęła coś do wilka do jej lewej stronie, a ten pokiwał głową. Nie wiedziałam, o co im chodziło, ani co może na nas czekać w Świątyni, ale bardzo chciałam wiedzieć, jak wygląda ta gra. Po chwili wszyscy rozeszli się w stronę wylosowanych obiektów.
- Widzieliście jak ten tamten oszukiwał? - zapytałam - Wrzucił ten taki papierek do kapelusza, a ona go specjalnie wyciągnęła!
< Vuko? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz