- Yyyy... - zawahał się.
- No, proooooszę. - wadera użyła zabójczej zdolności.
Większość nazywała to "słodkimi oczkami" lecz dla mnie to było czyste zło. Nie da się oprzeć, a zazwyczaj jak ktoś używa tej oto zdolności to źle to się kończy. Jednak jak już wspomniałem, nie łatwo ulec temu "urokowi", więc basior niechętnie wymamrotał:
- Dobrze.
< Kimmy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz