poniedziałek, 10 lutego 2014

Od Kiyuko cd historii Yukki

Było zimno i ciemno. Zapadła noc. Siedziałam w pełni spokojna na jakimś pierwszym lepszym głazie, który znalazłam w lesie. Oglądałam gwiazdy. Siedziałam tak już kilka godzin..sama dokładnie nie wiem ile aczkolwiek dość długo. Wtedy postanowiłam ruszyć dalej. Wstałam z kamienia i pokierowałam się przed siebie. Szłam nie zwracając uwagi na nic. Czułam się jakbym odcięła się od reszty świata..w sumie tak właśnie było. Niedługo po wejściu do lasu poczułam jeszcze większy chłód niż przed chwilą. Spojrzałam w górę, na korony drzew.
-No tak...światło tu nie dochodzi.-powiedziałam do siebie, jednak po chwili oddałam- Jak światło słoneczne może dochodzić nocą? Jestem nielogiczna.
Ruszyła dalej przed siebie. Po chwili usłyszałam dźwięk..dziwny dźwięk. Było to energiczne uderzenie wilczych łap o podłoże. Nie zdążyłam się nawet odsunąć kiedy poczułam uderzenie i to, że przewracam się na ziemię. Podniosłam się z ziemi i zobaczyłam waderę leżącą na ziemi. Spojrzałam na nią dziwnie...byłam pewna, że gdyby spojrzenie mogło zabijać ona byłaby już martwa. Dziwna wadera wstała i również posłała mi dziwne spojrzenie. Już chciała iść dalej kiedy zawołałam do niej:
-Pójdziesz tak bez przeprosin? Widzisz co właśnie zrobiłaś?

<Yukki? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy