-Bo jest gorąco geniuszu.- odpowiedziałem opryskliwie.- A poza tym najpierw powinieneś przeprosić.- dodałem wychodząc z wody.
-Ale za co?- otrzymałem się i podszedłem do wilka. Popukałem go lekko w głowę, wciąż mokrą łapą.
-Nie ładnie tak przeszkadzać komuś w kąpieli.
<Antosz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz