Byłem bardzo ciekawy kim jest Kali. Może to brat Ines i niepotrzebnie się martwię? W każdym razie słowa wadery wytrącily mnie z zamyślenia.
- Jasne, że jadę z wami! - zawołałem
- Cicho - syknęła Margaret - Jeszcze ktoś nas usłyszy!
Momentalnie zamilkłem i czekałem aż dowiem się szczegółów ucieczki z zamku.
- Czyli wychodzimy od strony śmietnika - powiedziała Ines a druga wadera skinęła głową
- A gdzie to? - zapytałem
- Później ci pokażemy - mruknęła czerwona wadera - A teraz słuchajcie...
<Ines?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz