piątek, 30 sierpnia 2013

Od Kurt'a - Jak dołączyłem?

Włóczyłem się bez celu po lesie. Nudziło mi się. Już od dawna nie spotkałem żywe duszy. Nieżywej zresztą też nie... Westchnąłem i zacząłem się bawić kamykiem, gdy usłyszałem donośny łomot, brzmiał zupełnie, jakby ktoś wkurzył olbrzyma... A to oznaczało... rozrywkę! Szybko pobiegłem w stronę hałasu.

(Emersit, Shervana, mogę wbić na imprezę? XD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy