sobota, 30 listopada 2013

Od Ekavir'a cd historii Shervany

- Może jednak sam pozwiedzam tereny. - uśmiechnąłem się.
Shervana skinęła łbem.
- Jak tam chcesz...
Wyszedłem z jej jaskini. Od razu ujrzałem jakąś wilczycę. Jej futro przypominało mi kolor śniegu, a jej loki były... same w sobie niezwykłe. Patrzyłem na nią jak zaczarowany. W końcu poczuła na sobie mój wzrok i zwróciła się do mnie.
- Witaj. Jak masz na imię?
- Jestem Ekavir. A Ty?
- Laicha. Co tu robisz?
- Ja... Dopiero co dołączyłem do watahy...

<Laicha?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy