- Nie smutaj się! - szturchnęłam go zabawnie. - Każdy popełnia błędy.
- No właśnie! Hihihi. - usłyszeliśmy śliczny, perłowy głosik, a po chwili z lasu wyłoniła się mała dziewczynka z lalką w ręcę.
~ To człowiek! Może ich być więcej, więc uważaj. ~ napomniałam w myślach Alex'a, a on skinął pyskiem.
- Słyszałam wszystko! - dziecięcy głosik znów się odezwał. - Mnie tak łatwo nie oszukacie...
< Alex? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz