- Ja... nie... umrę... - sapałem
Słyszałem, że Rose jest obok mnie. Miałem zamknięte oczy i nie mogłem się poruszyć, nie wiem dlaczego. Wpadłem na genialny pomysł.
- Milenka! - zawołałem resztkami sił
Później widziałem tylko ciemność, ciemność.
<Rose?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz