- Kill! - krzyknęłam, po czym zanurkowałam.
Gdy go wyłowiłam, był nieprzytomny. Ludzie byli tuż-tuż. Wiedziałam, że im nie umkniemy.
Spojrzałam więc w niebo. Po chwili ujrzałam nas, pracujących dla nich ciężko.
- Co robić, co?! - rozmyślałam głośno.
Ludzie wzięli nas do klatki. Wtedy basior się obudził.
< Kill? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz