- Ja mam za mały mózg, by zapamiętywać wszystko co zobaczę. - uśmiechnęłam się i już miałam odejść, rzucając na pożegnanie krótkie "pa", kiedy coś wyskoczyło z krzaków...
Mała futrzasta kulka z ogromnymi oczami, przyglądała się nam słodko i równocześnie drapieżnie.
< Irio? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz