Już od dawna byłam nad jeziorem. Gdy basior przyszedł, nawet nie zwracając na niego uwagi wskoczyłam do wody robiąc przy tym spory plusk. Przepłynęłam całe jezioro i wynurzyłam się dokładnie przed nim. Lekko się wystraszyłam ponieważ, nie wiedziałam że jest tu jakikolwiek inny wilk. Gdy już byłam całkiem spokojna powiedziałam :
- Emm... Witaj... - Co prawda troszkę nieśmiało ale, to rzadko mi się zdarza.
<Hind? Mogę tak pisać czy muszę całość? .-.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz