- Nie wiem... Byle daleko od tego miejsca... - Spojrzałam za siebie a iskierki nieustannie były gdzieś blisko mnie i Kill'a
- Jak to nie wiesz? - Spytał trochę zdziwiony moją odpowiedzią
- Po prostu... Nie wiem... Idę tam gdzie wydaje się być najbezpieczniej... - Przeskoczyłam przez jakąś kłodę a Kill za mną
- Czyli... W ogóle nie wiesz gdzie idziesz..?
- Dokładnie... - Próbuję zachować całkowitą powagę
- Mam nadzieję że gdzieś dojdziemy...
- Tak szczerze... To ja też.
<Kill?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz