czwartek, 26 czerwca 2014

Od Vuko cd historii Fearghal'a

- Normalny. - uśmiechnąłem się niewzruszony. - Berek, odgadywanki, chowanego, cokolwiek. - wzruszyłem ramionami, a wargi nadal były skierowane ku górze.
Vane tylko westchnął na to i umilkł, zaś ja zacząłem gmerać łapami w ziemi, nie mając pomysłu. Nagle niechcący coś pacnąłem, a to wydało dziwny dźwięk. Zaintrygowany, strzknąłem uszkami i powąchałem przedmiot. Pachniał jak dwunogi, ale nie przejąłem się tym i ponownie uderzyłem. Potem moje łapy zaczęły dość niezgrabnie wybijać na tym dziwny rytm.
- Jakie fajne! - pisnąłem.
- Vuko, zostaw to. - natychmiast odwrócił się basior.
- Ciemu? - przekrzywiłem łebek, nie przerywając.

< Vane? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy