czwartek, 26 czerwca 2014

Od Kill'a cd historii Savy

- Siedziałem... tutaj. - odparłem
Bez żadnego celu gapiłem się w bezchmurne niebo i ciągle widziałem oczami wyobraźni moją przyjaciółkę. Przecież to było tak dawno... Ale słyszałem kiedyś takie przysłowie, że stare rany bolą najbardziej. I w moim przypadku była to najprawdziwsza prawda.
- Nic Ci nie jest? - zapytała Sava, podchodząc do mnie - Bo jakoś tak inaczej wyglądasz, od kiedy byliśmy w jaskini.
Westchnąłem ciężko, a potem gwałtownie odwróciłem się do wadery. Nasze pyski dzieliło jedynie kilka centymetrów. Byłem tak okropnie zły na samego siebie, że jej wtedy nie pomogłem!
- Jestem tchórzem. - powiedziałem szeptem, próbując zdusić całą złość, jednak nie byłem w stanie - Jestem pieprz*nym tchórzem, który nie potrafił pomóc swojej przyjaciółce. I przez którego ona zginęła.
Ostatnie słowa wykrzyczałem, a łzy pojawiły się w moich oczach. Położyłem się na ziemi i ukryłem pysk w łapach, oddychając ciężko.

<Sava? Jaki dramat ;3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy