niedziela, 24 listopada 2013

Od Kill'a cd historii Rose

Piękna wilczyca mnie pocałowała. Pierwszy raz poczułem się... no tak!
- A Ty tak nie uważasz? - zapytałem.
- No... - zaczęła mówić Rose.
Nagle Milenka ostro skręciła i o mało z niej nie spadłem. Merdałem nogami w powietrzu trzymając się jej "obroży".
- Milena ląduj! - rozkazałem.
Smoczyca posłusznie wykonała moje polecenie. Przysiadła na łące, a ja zauważyłem, że Rose ledwie powstrzymuje się od śmiechu.
- O co chodzi? - zapytałem podejrzliwie.
- O to - wskazała na moje łapy .
Okazało się, że stoję na samym środku mrowiska. Podskakiwałem i zrzucałem z siebie czarne i czerwone mrówki, które już zdążyły mnie pogryźć.
- Ale z ciebie niezdara. - uśmiechnęła się wilczyca.
- Wiem. - powiedziałem i w tym samym momencie potknąłem się na zwalonym drzewie.

<Rose?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy