Zmrużyłam oczy. Na próżno.
- Co? Ja nic tam nie widzę...
Kimiko spojrzała na mnie jak na jakąś wariatkę.
- Przecież stoi tam. O teraz macha do ciebie.
- Nie ja go nie widzę.- pokręciłam głową.- Może masz zdolność widzenia duchów?- zapytałam waderę, która wciąż gapiła się w jeden, pusty punkt.
<Kimiko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz