- Mów tyle ile pamiętasz - uśmiechnąłem się
Rose powiedziała coś w niezrozumiałym dla mnie języku. Gryf podleciał do nas.
- Mam złowić dla ciebie rybę? - zapytał po "wilczemu"
Gryf pożegnał się i odleciał a ja śledziłem wzrokiem jego oddalający się cień.
- O co go poprosiłaś? - spojrzałem na waderę
<Rose?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz