- Nie denerwuj się... Mamy szczęście że przynajmniej trafiłyśmy tam gdzie chciałam bo czasem... e... zdarza mi się nad tym nie panować- powiedziałam z głupawym uśmieszkiem
- Mam się cieszyć że trafiłam do świata umarłych?!
- No wiesz... zawsze mogłyśmy trafić do nieznanego swiata i nie umiałabym nas cofnąć do naszego...
- He to naprawdę mamy fart! - powiedziała wkurzona wadera - w ogóle jakim prawem tu jesteśmy?! Przecież my nie możemy!
- Oj nie przejmuj się... Shervina nie będzie zła... Przecież jesteś beta... Będzie dobrze - powiedziałąm spokojna
- Ale mi nie chodzi o Sher! Chodzi mi o to że dla żywych nie ma wstępu do świata umarłych
- Co to znaczy?
- To że nie powinno nas tu byc... To zaprzecza wszelkim prawą galaktyki... Po prostu przejście do świata umarłych jest zamknięte dla żjących
- oooł... Nie wiedziałam o tym... Czyli co teraz będzie?
- Nie wiem!
- Jakoś nikt mi wcześniej nie zwrócił uwagi że nie moge tu być...
- Ech... Młoda ... - powiedziała zirytowana
- No co? Może w końcu poszukamy Simera...
<Blood? Poszukajmy Simera w świecie umarłych :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz