- A co to takiego? - popatrzyłam na nią ze zdziwieniem " zdolność widzenia duchów?! A to duchy istnieją?! " - pomyślałam
- Eee... no to zdolność do widzenia duchów...
- To duchy naprawdę istnieją?
- Nie... - powiedziała sarkastycznie po czym dodała - No naturalnie że istnieją... To przecież dusze umarłych...
Po po patrzyłam na wadere niezrozumiałym wzrokiem
- Wytłumaczę ci to najprościej jak potrafię... Kiedy wilk... umiera to umiera tylko jego ciało, a dusz pozostaje nieśmiertelna i trafia tutaj... Z tego wymiaru dusze czasem przedostają się do naszego świata... Głównie w dni w których wrota do naszego wymiaru są dla niech otwarte np, halloween, dziady, albo ich urodziny. Czasem dusza nie trafia do tego świata z różnych powodów. Wtedy błąka się po naszym wymiarze najczęściej siejąc chaos. Są też dusze które nie trafiły tutaj ale są dobre lub neutralne i nie zagrażają stworzenia żyjącym w naszym świecie. Kumasz?
- Czyli że duch to taki wilk tylko że bez ciała, który może dostać się do naszego wymiaru w halloween, dziady lub w jego urodziny. Niektóre nie trafiają tutaj tylko zostają w naszym świecie i są dobre, neutralne lub złe. Tak?
- Dokładnie ;)
- No dobra... Już łapie...
- Mądra dziewczynka - powiedziała i uśmiechnęła się - ale nadal nie podoba mi się to że tu jestśmy...
- Teraz nic na to nie poradzimy
- Czemu?
- Bo ja nie potrafię zrobić portalu powrotnego do domu...
< Blood? No i młoda się wkopała ;) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz