Zamarłem.
"R-Rose mnie kocha! Ona mnie kocha!" - pomyślałem.
Patrzyłem na waderę z szerokim uśmiechem.
- Wiesz... Ech ja też Cię kocham Rose. Byłem głupi gdy związałem się z Secret, przepraszam Rosie. - Oznajmiłem.
Wadera wtuliła się we mnie.
Taki rozwój sytuacji kategorycznie powstrzymywał mnie od odejścia z watahy... Mam nadzieję, że Secret już nigdy tu nie wróci.
- Może się przejdziemy? - Zapytałem patrząc Rosie głęboko w oczy.
<Rose?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz