Demon wspóldzielił ze mną wzrok. Widziałam krwiożerczą walkę Demonów i czułam ból. Rozdarta łopatka, odgryziony kawałek ucha, naderwane ścięgno. Trudno będzie to uleczyć.
~ Daj mi na chwilę ciało uleczę Cię. ~ zwróciłam się do Eurosa.
~ Szybko.
Znów poczułam władzę, uleczyłam się i wróciłam. Jednak teraz Euros się wahał... Nie uderzał.
- Existere. - mówi.
- Nie znam Cię. - warczy na niego przeciwnik, raniąc nas w łapę.
- To ja Euros. Ty też stałeś się Demonem? Jak?
- Nie znam Cię. - powtórzył.
< Emersit? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz