poniedziałek, 4 listopada 2013

Od Rosie cd historii Kill'a

...coś, co przypominało Shervanę, tylko że było wykonane z papieru. Podlecieliśmy tam a podmuch wiatru, który został spowodowany ruchem skrzydeł Milenki, przesunął papierową Shervanę w bok. Przy niej pojawiła się kartka A3 z napisem: "Nie dotykać pod karą...Hm... Czegoś w stylu śmierci". 
- Jaja sobie robią... - mruknęłam, po czym tknięta przeczuciem dotknęłam tej Sher. 
Nagle znalazłam się w czymś, co przypominało papier, jednak było strasznie twarde. Poczułam, że obok mnie coś spadło na ziemię. Chciałam szturchnąć to coś, ale nie mogłam się ruszyć. 
Próbowałam przewidzieć przyszłość, ale nie mogłam. 
"Moce tu nie działają. Kurka wodna! A to co spadło, to chyba był Kill. Zresztą, co innego mogłoby spaść tuż koło mnie, też w tym czymś?" - rozmyślałam. 

 < Kill? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy