wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Raven'a cd historii Samanthy

Wzdycham:
- Od biedy mogę.
Po czym powoli wstaję i kieruje się na Jaskinię Alph, a wadera drepcze za mną. Leniwie drepczemy przez upierdliwe krzaki jeżyn oraz resztę rzeczy, które wyścielały podłoże, kiedy stwierdziłem, że można, by się zabawić i pójść "troszkę" okrężną drogą. Skręciłem nagle o 90 stopni.
- Czemu zmieniasz kierunek? - spytała Samantha podejrzliwie i nieco przekrzywiła łebek.
- Chce ominąć to zielsko. - powiedziałem obojętnie wskazując kolczaste rośliny.
A w myślach obmyślałem już jak to się poplątać i "pogubić" w drodze do Shervany.

< Samantha? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy